środa, 12 września 2012

"Powiedź mi gdzie jest ktoś, kto naprawde chciałby tak żyć, być ze mną na zawsze."

   



 

"Są ślady ptasich lotów w niebie
i nic więcej.
Coś było, coś odeszło,
pozostało coś. "












Pojawiasz się zawsze wtedy, gdy przypuszczam, że już Cie nie będzie. Wracają myśli, że brak w tym wszystkim obojętności. Ale tak nie jest, na pewno nie. Niewiedza i brak świadomości. Lubimy rozmawiać czasami. Siedzę w ciszy. Pierwszy raz od bardzo dawna nie mam ochoty słuchać muzyki. Chce wyjść. Na dworze jest ciemno, ale od jakiegoś czasu już mnie to nie przeraża. Przeglądam stare kartki z pamiętnika, stare listy i pocztówki, stare niedokończone opowiadanie. Myślę, że powinnam je kiedyś dokończyć, powinieneś je kiedyś przeczytać.


Dzisiaj wszystko jest białe.








"Przed świtem obudziłam się trzykrotnie. Najpierw z uczuciem żalu, potem radości, w końcu samotności.
Łzy głębokiego smutku budziły mnie powoli. Delikatnie obmywały mi policzki. Wtuliłam twarz w mokrą poduszkę i pożeglowałam słoną rzeką w jaskinię żalu, w podziemne głębie snu." 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz